Poinformuj się o nowym tekście
Abonuj RSS
dla mobilnych:
lajt.matka-kurka.net

głosów: 138850
wizyt: 763677
odsłon: 1975476

Podsumowanie IV RP
Wyjątkowy rok
Historia jednego życia
Zawiniło Webasto
Podwórko

elektorat
polski katolicyzm
człowiek prosty
prawdziwy Polak
kompromitacja
patologia
manipulacja
mentalność kanara

raport wsi
nocna zmiana
stan wojenny
seks afera
lustracja
dyplomacja
gospodarka
prowokacja

kartofel
tandeta
choroba
w pewnej wsi
kuchnia staropolska
spowiedź
czytelnik uzależniony

Archiwum

2008
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2007
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2006
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2005
Grudzień
Listopad
Październik


Europejscy wyborcy PiS-wiocha! Radiomaryjni-PiS geje i zdrajcy! Bingo strateg!
Moje szczere i serdeczne gratulacje panie prezes. Oto bilans. Ci prawicowi i proeuropejscy co głosowali na PiS, bo nie było LPR, po czarnych mapach i gejach wstydzą się wyjść do ludzi. Ci co głosowali na PiS, bo nie ma LPR i jest Rydzyk, wydali wyrok - Zdrajcy. Genialny ruch strategiczny, lepszy nawet niż patent z nowymi wyborami. I nic bym przeciw takim wykwitom głupoty nie miał, gdyby nie to, że w głupotę, jak wszyscy, zostałem wciągnięty. Rzadko się zdarza w kraju nad Wisłą, żeby zacier uwarzony przez jednych, był wypity przez tych samych. I tym razem wszystko wskazuje na to, że ucztować będzie wielu. Po kolei będą ucztować, niejaki Kurski wpije musztardówką bez zagrychy, albo i prosto z butli wizytę panów gejów, szczęśliwego małżeństwa z Kanady. Nie mam pojęcia dlaczego poseł Niesiołowski próbuje się do uczty podłączyć na krzywą buzię i wtrąca swoje pięć groszy jaka to wielka afera medialna na zamówienie wiadomych środowisk. Panowie Kanadyjczycy siedzieliby sobie u siebie i oglądali hokej, gdyby nie weselny kamerzysta Jacek K., który raczył powiązać ich szczęście ze swoja głupotą. Po co się pan poseł Stefan wtrąca między zacier bez zakąski.

To jest sprawa małżeńska, swata Kurskiego i błogosławiącego temu związkowi brata, świadomie czy też nie, to niech sobie wiadoma partia i prezydent tej partii, na wewnętrznym spotkaniu ustali. Do uczty podłączył się też poseł Kalisz i rzecznik SLD i od razu zaprosili gości z polskich organizacji gejowskich. Całe towarzystwo upajało się za firko, ale już nie zacierem wiadomej partii, ale okazją do kręcenia sondażowych lodów. Jeszcze kilka tygodni temu poza posłanką Senyszyn i kilkoma radykałami lewicowymi nie było odważnych, aby poklepać po ramieniu gejów, nawet LiD się czaił. Dziś LiDu nie ma i odważnych nie brakuje, bo gdy atakuje się nawet najbardziej bezwstydnych z pozycji najwyższych organów władzy, siłą rzeczy stają się męczennikami, prości, Bogu ducha winni, katoliccy geje.

I w tym wypadku, gdy SLD robiło swój interes i bardzo dobrze, na tym polega polityka, aby wykorzystywać głupotę przeciwnika, poseł Niesiołowski przysiadł się i zaalarmował. Skandal, tego on się po pośle Kaliszu nie spodziewał, żeby normalny hetero poseł takie rzeczy, kto to widział. A co to za wychowanie, żeby się co i rusz przysiadać nie do swego grilla i śpiewać swoje niemodne melodie. Czy to szczęśliwe małżeństwo się prosiło o rozgłos w Polsce na poziomie prezydenckim? Do kogo te żale, że społeczeństwo, które jeszcze wczoraj bało straszone inwazją pedałów i Waffen SS, zobaczyło coś, czego o dziwo się nie boi i co jeszcze dziwniejsze nie namawiało Polaków do wciągania damskich majtek, ani Polek do związków partnerskich z Polkami.

Nie należę do ludzi których widok dwóch śliniących się facetów przyprawia o dreszcze, raczej i tu powiem szczerze, jest to dla mnie widok mdły, odpychający. Dwie kobitki, to już co innego, bardzo ujmujący zachęcający widok. Tak czy siak, gdy ktoś mnie nie epatuje swoimi ulubionymi pozycjami seksualnymi i preferencjami, w miejscu gdzie ja akurat jem sobie z rodziną ruskie pierogi, czy zwiedzam starówkę Gdańska, to co mnie może obchodzić, czy tamten lub ów woli musztardę lub majonez? Nie jestem też w stanie pojąć na czym miałaby polegać inwazja gejów z UE. Jak to technicznie będzie wykonane? Z tego co mi wiadomo, homoseksualizm nie jest kwestią gustu, smaku, ale kwestia preferencji, co dla mnie się przekłada następująco. Żeby mi UE dała dożywotnią rentę i dotacje od każdego stosunku, faceta nie dotknę, bo się brzydzę! Będę dalej sobie klepał biedę z moją partnerką i nie zamienię tego co lubię i tego w co mnie natura wyposażyła na homoseksualną prostytucję. Mówię prostytucję, ponieważ do tego rodzaju kontaktów cielesnych ludzi o orientacji hetero można zmusić tylko poprzez pokusę finansową. I odwrotnie, zmuszanie geja do współżycia z kobietą jest gwałtem lub prostytucją.

Tak mi się wydaje, a nawet jestem pewien, że z heteroseksualisty co najwyżej można zrobić "biseksualną" prostytutkę, ale nie homoseksualistę. Natomiast mam wrażenie, że słuchacze RM i wyznawcy PiS uważają, że przy pomocy indoktrynacji lewicowej i sytemu dofinansowania może coś pęknąć w szeregach sekty i tysiące wyznawców skusi się na nową drogę życia, odstępując od wiary ojców. Ten lęk to ja rozumiem, mnie długo nie trzeba przekonywać, że ludzie na pewnym poziomie za parę groszy zrobią wiele, ale to trzeba było tak od razu wyrażać niepokoje. Znane są przypadki, że głęboko wierzący robią sobie jaja i to robili masowo, wychodząc za Ukrainki, a te za zdobyte obywatelstwo wypłacały 10 tys. polskich złotych.

Za tyle i mniej "katolicy" sprzedawali wiarę i ojczyznę. Dziwnie jestem spokojny, że wylansowanie homoseksualizmu ma stukrotnie mniejsze szanse niż propagowanie prostytucji, tylko margines z marginesu da się skusić na taką ofertę. Nieco gorzej z atakiem Waffen SS, takiej inwazji nigdy wykluczyć się nie da. Bo kto mnie zapewni i udowodni, że samuraje nie zagrażają Góralom, Indianie Kaszubom, jazda mongolska ziemi lubuskiej i Wizygoci Łodzi. Trzeba chuchać na zimne, kto mi zagwarantuje, że Trybunał Europejski nie przyzna mojej 6 hektarowej działki, jakiemuś potomkowi Jadźwingów, który na tych rdzennych jadźwingowych ziemiach hodował muflony.

Inteligentny już wie do czego zmierzam. Zmierzam do tego, że różnica między zapobiegliwymi wskazującymi realne zagrożenia, a idiotami, którzy te zagrożenia wymyślają i podsycają jest taka, jak między kochankiem i gwałcicielem. Polaków w ciągu ostatnich dwóch tygodni próbowano zgwałcić i co gorsze próbę gwałtu nagrano na DVD i pokazano całemu światu. Polska nie została pokazana na tym klipie jako kraj konserwatywny, który ma wątpliwości z powodu integracji europejskiej, ponieważ my Polacy mamy swoja odrębną kulturę, niepowtarzalny mikroklimat, tradycję państwa niezależnego na wzór Szwajcarii, unikalnego ustawodawstwa na wzór holenderski, nic z tych rzeczy. Polska i Polak został przedstawiony światu jako ciemniak ostatni, który boi się inwazji gejów i faszystów.

Gdy słyszę po raz 1000-ny ze strony bywalców lepianek, że szowinizmem i zamykaniem ust jest rezygnowanie z dialogu i kompromisu, to naprawdę ledwie daję radę, żeby nie wyrżnąć w ten zakuty łeb. Kto komu broni dialogu i dyskusji, zagrożenia są choćby wynikające z obostrzeń z obszaru ochrony środowiska, które dla nas znaczą tyle, że stawki za energię mogą wzrosnąć i to gwałtownie, na tyle gwałtownie, by doprowadzić do katastrofy. Jest parę zagrożeń ze strony innych państw, na przykład Turcja w UE, przynajmniej mnie się nie uśmiecha, dopóki się nie dowiem co się stało z Kurdami i co się dzieje do dziś w tureckich więzieniach. Szybciej uwierzę w muzułmańskiego fanatyka, który zacznie podkładać bomby w metro, niż niemieckich żołnierzy z wizytą okupacyjną.

W ramach wyjaśnień, dałoby się wylansować dość oczywistą tezę, że wciągnięcie Ukrainy do UE odciąża nas jako bufor między Europą i Rosją, co nam się czkawką całe wieki odbijało i zdaje się, że pan prezydent jest gorącym zwolennikiem takiej polityki Polski. Czy babcie z Torunia nie lepiej było uspokajać oddaleniem Polski od nieprzewidywalnej Rosji niż straszeniem Niemcami, które zanim w ogóle chciałby podnieść coś polskiego, musiałby przejść przez tomy międzynarodowych umów, prawa i regulacji polskich. Wmawianie Polakom, że Niemcy, które dokonały zbrodni na niemal każdym narodzie europejskim i jeszcze paru na świecie, są w stanie wylansować hitlerowców na ofiary nie katów, to jest objaw kliniczny, nie polityczny. Problem ziem odzyskanych można załatwić ustawą reprywatyzacyjną i porządkiem prawnym w księgach wieczystych.

Gejów w Polsce jest tylu, ilu jest i z przyczyn oczywistych nie mogą się rozmnażać. Te wszystkie mity o małżeństwach i adopcji dzieci, to straszenie żelaznym wilkiem - diabłem. Kto w Polsce sądzi, ze dwóch całujących się na platformie panów, przyodzianych w różowe stringi, doprowadzi do zapisów ustawowych, ma różowo pod deklem. Geje pod względem rozkładu radykalizmu nie różnią się niczym od heteroseksualnych Polaków. Są geje polityczni ekstremiści, tacy jak Biedroń, albo i jeszcze bardziej groteskowi od niego "wszechpolscy gejowscy" i jest reszta normalnych ludzi, dla których homoseksualizm jest ich osobistą sprawą, a dla wielu poważnym problemem emocjonalnym i kiepsko sobie z tym radzą, zwłaszcza wtedy, gdy pokazuje się homoseksualistów jako ekshibicjonistyczne bojówki lewackie.

Na koniec jeszcze jeden "myk" propagandowy, a propos inni też się sprzeciwiali, a Holendrzy i Francja odrzucili konstytucję. I kto to mówi się pytam? Radiomaryjni pisowcy? Francja i Holandia to dwa najbardziej lewackie kraje w Europie (wtedy, bo teraz jeszcze mamy Hiszpanię), przyjrzyjcie się parafianie dlaczego odrzuciły traktat?? Nie z powodu braku zapisów o chrześcijańskich korzeniach, nie z powodu lęku przed gejami i Niemcami, ale przeciwnie, ponieważ konstytucję uznali za zbyt prawicowy i konserwatywny, zagrażający ich liberalnej obyczajności międzynarodowy dokument. Dwa tygodnie błazenady od Rygi do Toronto, żeby jeden emerytowany staruszek dogodził szamanowi z Torunia i jego wyznawcom. A na koniec brat musiał ratować co się da i tym sposobem ci co swoją głupotę wynieśli na ołtarze, urządzili odpustowe kuglarstwo całemu krajowi. Powtarzam po raz nie wiem który, że PiS jest "nadreprezentacją" polskiej głupoty i patologii i dopóki to się nie zmieni, będziemy wszyscy wychodzić na pijanych treserów niedźwiedzi.

Matka_Kurka 2008-03-31 19:21
Głosów: 234


URL do tego tekstu: http://www.matka-kurka.net/post/?p=1351

komentarze i post na forum onet.pl



Głosuj na ten tekst      Wyślij ten tekst na E-Mail  



Dziesięć najlepszych tekstów



27 grudnia 2006 by Matka Kurka

IVRP to raj na ziemi, Chrystus królem, a radiowozy rozwożą pizzę i colę!
To był wyjątkowy rok, takiego nie mieliśmy od 17 lat, pierwszy raz od 17 lat do marszałka sejmu wpływa wniosek, aby Jezusa Chrystusa ogłosić królem, a na komendzie można zamówic taxi lub pizzę.

Wszystko zaczęło się od kampanii partii zwanej żartobliwie prawem i sprawiedliwością, pod wdzięcznym tytułem `My dotrzymujemy słowa'. W ramach my dotrzymujemy słowa, jeśli mój brat zostanie prezydentem, ja nie zostanę premierem, premierem został atrakcyjny Kazimierz, pierwszy produkt medialny w Europie Środkowej. Rodzime Truman Show potrwało pół roku, w tym czasie, w ramach my dotrzymujemy słowa, w kwestii taniego państwa, powstało najwięcej w historii wolnej Polski nowych ministerstw i sekretarzy stanu, z ministerstwem śledzi i morza na czele, mamy najwięcej w historii Polski marszałków sej... cały tekst >>

Matka_Kurka 2006-12-27 16:27
Głosów: 1904


08 listopada 2007 by Matka Kurka

Kto się wychowywał na podwórku? Wpisywać miasta i zapalać świeczki "szlachcie"!
Cieszy Polska jako jedna z komnat Europy, w sieni już się nasiedzieliśmy, ale dziś nie o Europie, dziś o podwórku. Kto uważa, że z ludźmi ogarniętymi ideologią, chorobą psychiczną oraz akwizytorami można rozmawiać o rzeczywistości jest niedoświadczonym interlokutorem, albo nadaje się na terapeutę. Nie wolno z ludźmi borykającymi się z chorobą umysłową, z ludźmi pochłoniętymi ideologią i akwizytorami wchodzić w dyskusję. Akwizytorów traktujemy kartką, zakaz wstępu, ideologów i chorych uprzejmie prosimy o opuszczenie prywatnego terenu, nie grożąc, nie szczując złymi psami, po prostu grzecznie prosimy: "bardzo pana/panią przepraszam, niezwykle interesujące jest to co pan/pani mówi, ale właśnie mleko mi kipi, dziecko ząbkuje i na dodatek mąż/żona miał/miała przed chwilą stłuczkę". Takie uspraw... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-11-08 19:09
Głosów: 1119


25 października 2006 by Matka Kurka

Lech i Jarosław - ścieżki martyrologii, czyli jak rodziła się legenda opozycji!
Jak rodziła się legenda, czyli brat i brat tego brata, którego próbowano zabić przy pomocy przebitych profesjonalnie, wybuchających opon, w zupełnie nowej furze, ponieważ był niezwykle groźnym opozycjonistą, jak się okazało. A jak to się zaczęło?

1) Rok 1968 - 22 letni Adam Michnik zostaje relegowany z uczelni za protesty studenckie, Jacek Kuroń siedzi w więzieniu za próbę podjęcia dyskusji z władzą. Obaj chłopcy Jarek i Lech mają po 19 lat i studiują prawo marksistowskie, najbardziej opozycyjne z opozycyjnych kierunków.

2) Rok 1970-tragedia na Wybrzeżu, zabici robotnicy, ballada o Janku
Wiśniewskim, Jacek Kuroń nadal siedzi, braci nie widać, rok później piszą prace magisterskie o wyższości prawa Lenina nad prawem rzymskim.

3) Rok 1976-strajki w Ursusie, Radomiu, w... cały tekst >>

Matka_Kurka 2006-10-25 20:52
Głosów: 1083


18 września 2007 by Matka Kurka

Opowiem Wam historię jednego życia. Sami ocenicie, czy tak można i wypada żyć!
Szukam ciągle takiej formy przekazu, która nie będzie razić dydaktyzmem, ale bawiąc, wzruszając, nauczy mnie tego, czym chce się podzielić z innymi. Lubię historie z życia wyrwane, jak zdążyłem zauważyć takie historie lubicie również Wy, czytający moje próby formułowania słów w poszarpane myśli. Opowiem wam historię prawdziwą, nie będzie w niej polityki, szermierki ideologicznej, będzie tylko treść życia bohatera. Bohaterem opowieści jest człowiek, nikt ważny dla świata, świat nic o nim nie wie, a gdyby wiedział nie zawracałby sobie nim głowy.

Urodził się mój bohater dawano temu przed wojną, w małej ukraińskiej wiosce kilkadziesiąt kilometrów od Terespola. W domu było ich 9, mogło być 12, ale troje zmarło na biedę. Ten bardzo pospolity rodzaj śmierci, na nikim nie robił wrażenia, ... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-09-18 19:57
Głosów: 974


26 września 2007 by Matka Kurka

Jarosław - człowiek znikąd, twarz bez wyrazu nie istniejącej IVRP!
Różnie się mówi o różnych ludziach. Mówi się, że ludzie są dziedzicami, spadkobiercami i kontynuatorami dorobku innych ludzi. Na przykład spadkobiercami dorobku Solidarności są ludzie, którzy w czasie trudnym dla Polski mieli odwagę stanąć naprzeciw ZOMO. Takich ludzi było sporo, legendarnych wojowników, spędzali po kilka lat w więzieniach, byli prześladowani, bito ich i ich rodziny. Bohaterem tamtych czasów był Jacek Kuroń, któremu SB wykończyła ojca i żonę, pobiła syna, a jego samego więziła wiele lat. Był bohaterem Kuroń, Wałęsa, Frasyniuk, Niesiołowski, Mężydło, Lis, Borusewicz, Michnik i wielu, wielu innych. Ci ludzie zachowują się dziś rozmaicie, ale żaden z nich, nigdy, nigdzie i nikomu nie powiedział, że Solidarność to on, a reszta to ZOMO. Obok tych ludzi, którym zawdzięczamy woln... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-09-26 11:26
Głosów: 727


13 grudnia 2007 by Matka Kurka

13XII! PiS, RM i inne sekty to plebs, ale to nie czyni Jaruzelskiego bohaterem!
13 XII - wiadomo jaki to dzień? Kto zapomniał, może być spokojnym, wszystko mu się przypomni. W TVP będziemy mieli odtworzony repertuar serwowany przez 18 lat. Rano kilka informacji i "występ" Jaruzelskiego obwieszczającego, że dla dobra Polaków trzeba Polaków potraktować czołgami. Po południu okratowany star przejedzie demonstrującego, późnym popołudniem wąsaty gitarzysta zaśpiewa o Janku który padł, a wieczorem już nieco luźniej, będziemy mogli obejrzeć "300 mil do nieba" (dobry film), albo bardziej spięci "Przesłuchanie" (bardzo dobry film), w zależności od tego, co się w tym roku wylosowało. Chyba jest już jasne, że będę się narażał, nie jest jeszcze jasne, że będę się narażał wszystkim. Demaskowanie mitologii jest moim ulubionym zajęciem, lubię to robić, ponieważ nic tak narodów nie u... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-12-13 19:24
Głosów: 635


19 października 2007 by Matka Kurka

Nawet kiedy przeprasza, stara się obrazić, zwłaszcza inteligencję POLAKÓW!
Ostatnie słowa. Człowiek, który rozumie znaczenie słowa wolność, godność, honor, inteligencja, nie będzie miał problemów z wyborem mniejszego zła. Demokracja jest warunkiem wstępnym, zaczynem społecznych relacji. Sama demokracja nie wystarczy, dużo ważniejszy jest model i duch demokracji. Prawdziwi Amerykanie, rdzenni i rodowici, to Indianie, to była ich ziemia i ich życie. Zmieniło się życie Amerykanów Indian, ponieważ przyjechały z całego świata hordy bandziorów, awanturników, złodziei, oszustów i kurtyzan, by zbudować Indianom demokrację. Indian zamknięto w rezerwatach, z czarnego lądu przywieziono niewolników i tak powstała "demokracja", dla wybranych. Bogate południe wielbiło swój model demokracji, gwałty na Murzynkach i torturowanie Murzynów, niedzielne rodzinne wyciec... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-10-19 20:36
Głosów: 607


23 lipca 2007 by Matka Kurka

Zawiniło Webasto sprzężone z prawym kierunkowskazem! Zapalmy znicze!
Nie wiem co głupsze i co bardziej profanujące. Idiotyczne wypowiedzi z gatunku miał 22 lata i nie wiedział jak się hamuje ceramiczną hydrauliką? Czy psychologiczne recepty na ból, serwowane między reklamami sieci komórkowych. Ile już tych zniczy zapłonęło, w oknach i na witrynach. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci, taka tragedia. Nikt z nas sobie nie wyobraża, jaki to ból, jakie to cierpienie. A kto z nas wie, jak się robi takie spektakle, ogólnonarodowej żałoby? Kto wie skąd się biorą newsy, zwłaszcza te dramatyczne, pełne cierpienia, które przełykamy miedzy kęsem kanapki ze szczecińskim paprykarzem i napojem z hipermarketu w promocji. Te migawki cierpienia biorą się stąd, że trzeba pójść do matki, córki i spytać, co one czują, kiedy widziały jak członki najbliższych rozsypały się na francus... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-07-23 22:11
Głosów: 604


18 października 2007 by Matka Kurka

21.X możemy urządzić najweselszy pogrzeb w Europie! Pogrzeb bolszewizmu PiS!
Na barykadach rewolucji moralnej zatknięto, brunatną nitką haftowane, narodowe sztandary i powierzono rycerzom rewolucji, którzy ustawiali je pod wiatr wywołując medialny łopot. Machano nam przed oczami chorągwiami rozmaitymi, nie sposób odczytać co tam stało napisane, bo machano tak, aby napisów nie było widać - liczył się efekt. Przezorny ubezpieczony, ja te hasła zapisałem, zanim zostały wyszyte, pamiętam te hasła jeszcze w postaci matrycy.


I. Solidarne państwo.

II. 3 miliony mieszkań

III. Tanie państwo

IV. Walka z korupcją i aferami

V. Odnowa moralna

VI. Lustracja i dekomunizacja

VII. Polityka dumy narodowej


Takie były ambicje PiS i takie były cele, szybo się okazało, że środki wiodące do celu przeistoczyły się w cel ogóln... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-10-18 20:12
Głosów: 587


09 maja 2006 by Matka Kurka

List otwarty różnych Polaków Jednej Polski oszukanych przez wielu polityków IVRP
Mam ostateczną propozycję dla wszystkich, którym IVRP podobnie jak mnie niszczy nadzieje na normalną, wolną, demokratyczną Polskę. Po wysłuchaniu Waszych uwag uważam, że protest powinien mieć następująca formułę.

1) Wysyłamy listy indywidualnie, to zamknie usta wszechpodejrzliwej IVRP, której w proteście trudno będzie się doszukać układu, chyba że obywatelskiego
2) List wysyłamy na adres kancelarii marszałka sejmu i kancelarii prezydenta, najlepiej w formie tradycyjnej i elektronicznej. Najbezpieczniejsza formą jest wysłanie listu poleconego, zawsze będzie można udowodnić ilu nas było. List od tego momentu jest wł;asnością wszystkich, którzy jego treść uznają za swój głos.
3) Aby nie zaśmiecać forum codziennym wklejaniem w stylu sztabu IVRP, czy RM chciałbym aby treść listu z... cały tekst >>

Matka_Kurka 2006-05-09 11:21
Głosów: 584



Więcej najlepszych tekstów




Powrót

dlaczego MK pisze

dlaczego na jedno kopyto

do oburzonych

dlaczego Matka_Kurka

dlaczego takie nagłówki

eksperyment

Demokracja
Jakiej Polski chcemy?
Silna Polska?
Bóg Honor Ojczyzna
Powstanie Warszawskie
antykomunizm
PIS - prawica?
wolność
liberalizm

tradycja
patriotyzm
kult biedy
dwie wizje Polski
populizm
procedura
dyktatura
rewolucja październikowa
komunizm
dekomunizacja

sprawiedliwość
propaganda sukcesu
normalne państwo
jest taki kraj
rewolucja moralna
kontrasty IV RP
IV RP i media
socjotechnika
skrót myślowy



Zobacz co piszą blogerzy na najnowsze tematy:

wszystkie najnowsze

ratyfikacja traktatu



coś dla miłośników motocykli
Honda
Kawasaki
Suzuki
Yamaha