Z powodu późnej pory nie wyszli do dziennikarzy - yhy, to tak to się teraz nazywa. Panie pośle Palikot, ani słowa, pan się nie wychyla z pełnymi troski pytaniami, pan jutro rano prześle kefir. Musiało być ostro, gdy pękły pamiętne 3 wyborcze wina, mniej ważny brat swojego brata nie odważył się wyjść, ale Donald stanął przed mikrofonami i dawał radę. Teraz nawet Donald wymiękł podejrzewam 3 Kadarki na głowę i to z plastikiem, nie z korkiem z korka. Pozwalam sobie na te frywolne uwagi przede wszystkim dlatego, że ja gardzę takimi trunkami, popijam sobie jak szlachciura żubrówkę z gwinta i przegryzam musem jabłkowym. Ale pozwalam sobie na takie uwagi również dlatego, że tu jak na dłoni widać, że nie ma w tej zadymie, jak i w wielu innych żadnej narodowej myśli, żadnego katolicyzmu, ot po prostu małemu człowieczkowi wstało się lewą nogą i rozpętał z nudów zadymę traktatową.
Kiedy zobaczył co rozpętał, a była pętla na szyi, posłał brata aby to jakoś, wicie, rozumiecie, po robociarsku jak Polak z Polakiem dać po razie i odkręcić. Żadnych innych motywacji w tym nie widzę, poza prostą jak kłębek drutu kolczastego małością małego człowieka. Taki sobie myśli, że może trząść sprawami, które stanowią o naszej przyszłości i robi to aby poprawić sobie nastrój, albo poprawić nastrój swojemu mocodawcy z Torunia. Ratowanie własnego tyłka, pokazywanie, że ja tu rządzę nie Ziobro, że ja tu mogę kilku rozsądnych młodych działaczy chcących do Europy zemleć z obornikiem i kazać przed kamerami robić z siebie tresowane małpy. O to w tym chodzi i tylko o to. A tym biednym 75-letnim staruszkom, tym kieleckim i podlaskim prząśniczkom i paru innym wygolonym karczkom sprzedaje się każdego dnia Matkę Boską owiniętą w narodową flagę (do góry nogami) i krzyczy, że żaden Niemiec nam tu nie podskoczy i żaden pedał nie da rady.
Wspominałem, że mierzę się właśnie z wielkim formatem, jestem w tej chwili przy rozdziale opisującym dorobek polskiej endecji, czy jak kto woli ruchu narodowo - katolickiego. Prześledziłem dzieje endeków od Dmowskiego po LPR i PiS i jedno co charakteryzuje te organizacje, to szkodzenie Polsce i ośmieszanie katolicyzmu. Endecy albo jak w przypadku Dmowskiego mieszali katolicyzm z błotem ze szczególnym uwzględnieniem kleru, albo sprowadzali do poziomu fundamentalistów jak w przypadku PiS, LPR i Rydzyka. Mówiąc wprost, nikt i nic tak nie zaszkodziło Polsce jak wycierający sobie buzie Polską i Bogiem, fundamentaliści narodowi. Na szczęście katolicka endecja w Polsce nigdy nie miała wielkiego wpływu na nasze losy, bo rzadko była u władzy, natomiast miała wpływ na wizerunek Polski na zewnątrz. Przedwojennej endecji i przedwojennemu klerowi zawdzięczamy wizerunek Polaka antysemity i to takiego wyciągniętego z mroków średniowiecza, gdyż antysemityzm wylansowany przez endeków i kler, to te mityczne narządy płciowe w poprzek i maca z krwi chrześcijańskich dzieci. Tę tradycję najgłupszej polskiej endecji i najbardziej zacofanego odłamu kościoła katolickiego, towarzysz strateg kontynuuje z właściwym sobie "wdziękiem" odbijającego w kułak demagoga.
Gdy uświadomimy sobie, że to wszystko jest robieniem jaj z rzeczy dla Polski fundamentalnych, nierozgarniętym endekom i groteskowym intelektualistom z UPR przypominam 1000 raz, że jedyną alternatywą dla UE jest RWPG, to można się wku - denerwować, albo załamać ręce. Czemuś głupi? Boś biedny endek, co poza opłotek gminy nosa nie wystawił. Oj, znów se poplułem jadem nienawiści na zlecenie wiadomego narodu i wiadomych środowisk. I tak a propos po paru akapitach sobie myślę, że na kamieniu się rodzą i siać ich nie trzeba, ci nasi nieszczęśni "katoliccy" narodowcy, również dlatego, że przegięcie występuje po drugiej stronie. Zapanowało, ba zapanowało, od zawsze w Polsce panuje lenistwo intelektualne i konformizm. To, że choćby problemy stosunków między narodami mamy sprowadzone do poziomu macy i narządów w poprzek, zawdzięczamy sakralizacji tematów, pewne tematy są święte i nie wolno bluźnić.
Nie wolno w Polsce mówić o pewnych sprawach, ponieważ łatwo można zostać okrzykniętym zaściankowym i niemodnym tłukiem, czy moherem. Pamiętam taką aferę z Michalkiewiczem w roli głównej, rzecz się nazywała "Przedsiębiorstwo Holokaust". Padło to określenie w fatalnych okolicznościach i beznadziejnym miejscu i to wystarczyło, żeby owczym pędem niemal cała inteligencja na świecie się oburzyła na określenie. A ilu inteligentów zadało sobie trud, aby sprawdzić skąd się wzięło to określenie i jak bardzo nie pasuje do RM, Rydzyka i antysemityzmu. Ilu wie, że ten termin został stworzony nie przez antysemitów, a Żydów zgorszonych postawą innych Żydów. Niesamowita książka Finkelsteina "Przedsiębiorstwo holokaust", na Zachodzie wywołała intelektualna burzę i przewartościowanie poglądów.
W Polsce książka Finkelsteina stała się kultową pozycją antysemitów, ponieważ w Polsce lepiej się nie wychylać. Tymczasem polski wydawca miał poważny problemy z tą pozycją. Dlaczego? Ano dlatego, że do USA doszły głosy, że polski wydawca jest antysemitą. Polska to kraj paradoksów, tu narodowcy działają na szkodę własnego kraju, a intelektualiści swoim konformizmem i lenistwem intelektualnym podtrzymują w narodzie ciemnotę. Efekty między innymi są takie, że od dwóch tygodni deliberujemy na temat naszej przyszłości i nie ta przyszłość jest ważna lecz kompleksy zdziwaczałego staruszka, niespełnionego PR-owca i brata dającego w szyje, żeby o tym wszystkim zapomnieć i jakoś wyprostować. Ech gdyby tak naprawdę Niemcy chcieli nas wykupić. Pomarzyć, pomarzyć.
Matka_Kurka 2008-03-29 20:30
Głosów: 166

URL do tego tekstu: http://www.matka-kurka.net/post/?p=1346
komentarze i post na forum onet.pl
Głosuj na ten tekst Wyślij ten tekst na E-Mail
Dziesięć najlepszych tekstów
27 grudnia 2006 by Matka Kurka
IVRP to raj na ziemi, Chrystus królem, a radiowozy rozwożą pizzę i colę!
To był wyjątkowy rok, takiego nie mieliśmy od 17 lat, pierwszy raz od 17 lat do marszałka sejmu wpływa wniosek, aby Jezusa Chrystusa ogłosić królem, a na komendzie można zamówic taxi lub pizzę.
Wszystko zaczęło się od kampanii partii zwanej żartobliwie prawem i sprawiedliwością, pod wdzięcznym tytułem `My dotrzymujemy słowa'. W ramach my dotrzymujemy słowa, jeśli mój brat zostanie prezydentem, ja nie zostanę premierem, premierem został atrakcyjny Kazimierz, pierwszy produkt medialny w Europie Środkowej. Rodzime Truman Show potrwało pół roku, w tym czasie, w ramach my dotrzymujemy słowa, w kwestii taniego państwa, powstało najwięcej w historii wolnej Polski nowych ministerstw i sekretarzy stanu, z ministerstwem śledzi i morza na czele, mamy najwięcej w historii Polski marszałków sej...
Matka_Kurka 2006-12-27 16:27
Głosów: 1951

08 listopada 2007 by Matka Kurka
Kto się wychowywał na podwórku? Wpisywać miasta i zapalać świeczki "szlachcie"!
Cieszy Polska jako jedna z komnat Europy, w sieni już się nasiedzieliśmy, ale dziś nie o Europie, dziś o podwórku. Kto uważa, że z ludźmi ogarniętymi ideologią, chorobą psychiczną oraz akwizytorami można rozmawiać o rzeczywistości jest niedoświadczonym interlokutorem, albo nadaje się na terapeutę. Nie wolno z ludźmi borykającymi się z chorobą umysłową, z ludźmi pochłoniętymi ideologią i akwizytorami wchodzić w dyskusję. Akwizytorów traktujemy kartką, zakaz wstępu, ideologów i chorych uprzejmie prosimy o opuszczenie prywatnego terenu, nie grożąc, nie szczując złymi psami, po prostu grzecznie prosimy: "bardzo pana/panią przepraszam, niezwykle interesujące jest to co pan/pani mówi, ale właśnie mleko mi kipi, dziecko ząbkuje i na dodatek mąż/żona miał/miała przed chwilą stłuczkę". Takie uspraw...
Matka_Kurka 2007-11-08 19:09
Głosów: 1143

25 października 2006 by Matka Kurka
Lech i Jarosław - ścieżki martyrologii, czyli jak rodziła się legenda opozycji!
Jak rodziła się legenda, czyli brat i brat tego brata, którego próbowano zabić przy pomocy przebitych profesjonalnie, wybuchających opon, w zupełnie nowej furze, ponieważ był niezwykle groźnym opozycjonistą, jak się okazało. A jak to się zaczęło?
1) Rok 1968 - 22 letni Adam Michnik zostaje relegowany z uczelni za protesty studenckie, Jacek Kuroń siedzi w więzieniu za próbę podjęcia dyskusji z władzą. Obaj chłopcy Jarek i Lech mają po 19 lat i studiują prawo marksistowskie, najbardziej opozycyjne z opozycyjnych kierunków.
2) Rok 1970-tragedia na Wybrzeżu, zabici robotnicy, ballada o Janku
Wiśniewskim, Jacek Kuroń nadal siedzi, braci nie widać, rok później piszą prace magisterskie o wyższości prawa Lenina nad prawem rzymskim.
3) Rok 1976-strajki w Ursusie, Radomiu, w...
Matka_Kurka 2006-10-25 20:52
Głosów: 1102

18 września 2007 by Matka Kurka
Opowiem Wam historię jednego życia. Sami ocenicie, czy tak można i wypada żyć!
Szukam ciągle takiej formy przekazu, która nie będzie razić dydaktyzmem, ale bawiąc, wzruszając, nauczy mnie tego, czym chce się podzielić z innymi. Lubię historie z życia wyrwane, jak zdążyłem zauważyć takie historie lubicie również Wy, czytający moje próby formułowania słów w poszarpane myśli. Opowiem wam historię prawdziwą, nie będzie w niej polityki, szermierki ideologicznej, będzie tylko treść życia bohatera. Bohaterem opowieści jest człowiek, nikt ważny dla świata, świat nic o nim nie wie, a gdyby wiedział nie zawracałby sobie nim głowy.
Urodził się mój bohater dawano temu przed wojną, w małej ukraińskiej wiosce kilkadziesiąt kilometrów od Terespola. W domu było ich 9, mogło być 12, ale troje zmarło na biedę. Ten bardzo pospolity rodzaj śmierci, na nikim nie robił wrażenia, ...
Matka_Kurka 2007-09-18 19:57
Głosów: 999

26 września 2007 by Matka Kurka
Jarosław - człowiek znikąd, twarz bez wyrazu nie istniejącej IVRP!
Różnie się mówi o różnych ludziach. Mówi się, że ludzie są dziedzicami, spadkobiercami i kontynuatorami dorobku innych ludzi. Na przykład spadkobiercami dorobku Solidarności są ludzie, którzy w czasie trudnym dla Polski mieli odwagę stanąć naprzeciw ZOMO. Takich ludzi było sporo, legendarnych wojowników, spędzali po kilka lat w więzieniach, byli prześladowani, bito ich i ich rodziny. Bohaterem tamtych czasów był Jacek Kuroń, któremu SB wykończyła ojca i żonę, pobiła syna, a jego samego więziła wiele lat. Był bohaterem Kuroń, Wałęsa, Frasyniuk, Niesiołowski, Mężydło, Lis, Borusewicz, Michnik i wielu, wielu innych. Ci ludzie zachowują się dziś rozmaicie, ale żaden z nich, nigdy, nigdzie i nikomu nie powiedział, że Solidarność to on, a reszta to ZOMO. Obok tych ludzi, którym zawdzięczamy woln...
Matka_Kurka 2007-09-26 11:26
Głosów: 751

13 grudnia 2007 by Matka Kurka
13XII! PiS, RM i inne sekty to plebs, ale to nie czyni Jaruzelskiego bohaterem!
13 XII - wiadomo jaki to dzień? Kto zapomniał, może być spokojnym, wszystko mu się przypomni. W TVP będziemy mieli odtworzony repertuar serwowany przez 18 lat. Rano kilka informacji i "występ" Jaruzelskiego obwieszczającego, że dla dobra Polaków trzeba Polaków potraktować czołgami. Po południu okratowany star przejedzie demonstrującego, późnym popołudniem wąsaty gitarzysta zaśpiewa o Janku który padł, a wieczorem już nieco luźniej, będziemy mogli obejrzeć "300 mil do nieba" (dobry film), albo bardziej spięci "Przesłuchanie" (bardzo dobry film), w zależności od tego, co się w tym roku wylosowało. Chyba jest już jasne, że będę się narażał, nie jest jeszcze jasne, że będę się narażał wszystkim. Demaskowanie mitologii jest moim ulubionym zajęciem, lubię to robić, ponieważ nic tak narodów nie u...
Matka_Kurka 2007-12-13 19:24
Głosów: 661

19 października 2007 by Matka Kurka
Nawet kiedy przeprasza, stara się obrazić, zwłaszcza inteligencję POLAKÓW!
Ostatnie słowa. Człowiek, który rozumie znaczenie słowa wolność, godność, honor, inteligencja, nie będzie miał problemów z wyborem mniejszego zła. Demokracja jest warunkiem wstępnym, zaczynem społecznych relacji. Sama demokracja nie wystarczy, dużo ważniejszy jest model i duch demokracji. Prawdziwi Amerykanie, rdzenni i rodowici, to Indianie, to była ich ziemia i ich życie. Zmieniło się życie Amerykanów Indian, ponieważ przyjechały z całego świata hordy bandziorów, awanturników, złodziei, oszustów i kurtyzan, by zbudować Indianom demokrację. Indian zamknięto w rezerwatach, z czarnego lądu przywieziono niewolników i tak powstała "demokracja", dla wybranych. Bogate południe wielbiło swój model demokracji, gwałty na Murzynkach i torturowanie Murzynów, niedzielne rodzinne wyciec...
Matka_Kurka 2007-10-19 20:36
Głosów: 636

08 maja 2007 by Matka Kurka
Idealny! Opozycyjny członek PZPR, katolik rozwodnik, 14 letni student prawa!
Zwracam się z uprzejma prośbą, o przyjęcie mnie do pracy w `tanim, solidarnym państwie', w charakterze czwartego wicepremiera, premiera bez teki. Prośbę swoją motywuję, gdyż studiowałem na Uniwersytecie Gdańskim, zaznaczam, że bez kozery było to na wydziale Prawa i Administracji. Teraz pokrótce przedstawię swoje merytoryczne kompetencje, które posiadam w obszarze szczegółowego wykształcenia. Mylną jest insynuacja jakobym studiował z perypetiami, gdyż czasookres studiowania był ambiwalentnie sprzężony z działalnością polityczną. Zaczął żem studia w roku pańskim 1983 i już w roku Anno Domini 1997 odebrałem dyplom prawniczy z macierzystego, przypisanego do mojej rejonizacji wydziału, co dało w dużym skrócie 14 lat edukacji. Czasookres studiowania był przesłanką do podjęcia działalności na pła...
Matka_Kurka 2007-05-08 09:16
Głosów: 636

23 lipca 2007 by Matka Kurka
Zawiniło Webasto sprzężone z prawym kierunkowskazem! Zapalmy znicze!
Nie wiem co głupsze i co bardziej profanujące. Idiotyczne wypowiedzi z gatunku miał 22 lata i nie wiedział jak się hamuje ceramiczną hydrauliką? Czy psychologiczne recepty na ból, serwowane między reklamami sieci komórkowych. Ile już tych zniczy zapłonęło, w oknach i na witrynach. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci, taka tragedia. Nikt z nas sobie nie wyobraża, jaki to ból, jakie to cierpienie. A kto z nas wie, jak się robi takie spektakle, ogólnonarodowej żałoby? Kto wie skąd się biorą newsy, zwłaszcza te dramatyczne, pełne cierpienia, które przełykamy miedzy kęsem kanapki ze szczecińskim paprykarzem i napojem z hipermarketu w promocji. Te migawki cierpienia biorą się stąd, że trzeba pójść do matki, córki i spytać, co one czują, kiedy widziały jak członki najbliższych rozsypały się na francus...
Matka_Kurka 2007-07-23 22:11
Głosów: 634

18 października 2007 by Matka Kurka
21.X możemy urządzić najweselszy pogrzeb w Europie! Pogrzeb bolszewizmu PiS!
Na barykadach rewolucji moralnej zatknięto, brunatną nitką haftowane, narodowe sztandary i powierzono rycerzom rewolucji, którzy ustawiali je pod wiatr wywołując medialny łopot. Machano nam przed oczami chorągwiami rozmaitymi, nie sposób odczytać co tam stało napisane, bo machano tak, aby napisów nie było widać - liczył się efekt. Przezorny ubezpieczony, ja te hasła zapisałem, zanim zostały wyszyte, pamiętam te hasła jeszcze w postaci matrycy.
I. Solidarne państwo.
II. 3 miliony mieszkań
III. Tanie państwo
IV. Walka z korupcją i aferami
V. Odnowa moralna
VI. Lustracja i dekomunizacja
VII. Polityka dumy narodowej
Takie były ambicje PiS i takie były cele, szybo się okazało, że środki wiodące do celu przeistoczyły się w cel ogóln...
Matka_Kurka 2007-10-18 20:12
Głosów: 625

Więcej najlepszych tekstów
Powrót