Poinformuj się o nowym tekście
Abonuj RSS
dla mobilnych:
lajt.matka-kurka.net

głosów: 155398
wizyt: 827883
odsłon: 2108458

Podsumowanie IV RP
Wyjątkowy rok
Historia jednego życia
Zawiniło Webasto
Podwórko

elektorat
polski katolicyzm
człowiek prosty
prawdziwy Polak
kompromitacja
patologia
manipulacja
mentalność kanara

raport wsi
nocna zmiana
stan wojenny
seks afera
lustracja
dyplomacja
gospodarka
prowokacja

kartofel
tandeta
choroba
w pewnej wsi
kuchnia staropolska
spowiedź
czytelnik uzależniony

Archiwum

2008
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2007
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2006
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2005
Grudzień
Listopad
Październik


Mnie interesuje terror monopolu publicznego. ABW, inne CBŚ to zabawki polityków!
Nie rozumiem w czym afera, że ten, a nie tamten, zatem przechodzę od razu do rzeczy publicznych. Coś jest publiczne, a inne coś jest prywatne. Co jest lepsze? Prosty test, wszyscy wiemy, że prywatne potrafi być nieuczciwe, szarostrefowe, wyzyskujące i w ogóle nieludzkie. Istnieje jednak prywatne, które budzi szacunek, troszczy się o klienta, jest uczciwe, wspomaga potrzebujących, jest ogólnie super fajne, funkcjonujące zgodnie i do spółki z rozumem. Śmiem twierdzić, że taka jest większość prywatnego, bo z uprzejmości i kompetencji prywatne żyje, a gdy ich brak, to żyje konkurencja. Co do publicznego wiemy, że w publicznym występują wszystkie patologie prywatnego plus bezkarność i nierzadko monopol. Natomiast skrzynkę wódki, beczkę śledzi, słój kiszonych ogórków, 10 kilogramów jałowcowej, 4 bochenki chleb na zakwasie i musztardówkę temu, co wskaże mi jedno publiczne działające tak jak super fajne prywatne! Jedna jedyna firma, instytucja, ale proszę mi nie mówić o fundacjach, od których się nie umiera, o stowarzyszeniach aktorów drugoplanowych, organizacji hodowców jamnika szorstkowłosego. Mam na myśli instytucje i firmy od których niestety i o zgrozo zależy nasze życie, takie jak ZUS, US, służba zdrowia i inne przybytki w głębokiej teorii służące społeczeństwu.

Dziś widziałem relacje z dwóch wydarzeń z udziałem publicznych firm. Pierwsze wydarzenie, to skrajna głupota połączona z uwielbieniem biurokracji, wynik działania - śmierć 6 miesięcznego dziecka. Śmierć, będąca efektem nie zbiegu tragicznych okoliczności, co się zdarza, nie błędu lekarskiego, który można starać się zrozumieć, zwłaszcza, jeśli winny błędu okazuje skruchę i w końcu nie była to śmierć z powodu braku wiedzy, czy doświadczenia personelu, co tłumaczyć trudno, ale przynajmniej można wykluczyć działania zamierzone. Ta śmierć dla mnie była zabójstwem z premedytacją, bo jak inaczej nazwać działania personelu szpitala, który posiada dostateczna wiedzę i doświadczenie, aby wiedzieć czym grozi podróż ciężko chorego dziecka i to w jakim celu?? Podróż po kawałek celulozy z pieczątką! Nie należę do ludzi wrzucających do jednego wora całe zawody i będę się tego trzymał, ale niech mi ktoś łaskawie pokaże jedną celę, gdzie można odwiedzić lekarza lub pielęgniarkę, którzy się dopuścili zbrodni z premedytacją w ramach pełnienienia swoich obowiązków. Patrzymy sobie na takie barbarzyństwo, bulwersujemy się góra jeden dzień, a ta pani siostra, która zabiła dziecko w najlepszym razie wyleci z pracy, prokuratura lub sąd umorzy śledztwo i z braku białego personelu, trafi pani siostra do innej placówki, a być może do tej samej.

Drugie wydarzenie, to monopolista ZUS w akcji. Bizantyjska instytucja wysyła do dwóch braci informacje o zablokowanym koncie firmowym, z powodu długu, którego nie ma. Normalnie Chyra przychodzi do Gonery - Dług. Bracia dzwonią do TV, bo w kraju takim jak Polska, nie ma instytucji odwoławczych, od decyzji ZUS można się odwołać jedynie do ZUS. Telewizja i poszkodowany, czy mówiąc wprost okradany, idzie do zacnej instytucji. I co się dzieje. Ano w zonie ZUS wita TV umyślny i wyprasza, ponieważ tu jest ZUS, tu jest twierdza, tu nie wolno robić zdjęć. W czasach PRL, tabliczki z zakazem fotografowania były przybite od sławojek, przez fabryki gwoździ, do jednostek wojskowych wszystko publiczne obiekty strategiczne. A jakież to tajemnice skrywa gmach ZUS, że na szlabanie zaczynają się problemy z jawnością? Jak się tytułuje ofiary? Petenci? We wspomnianym już PRL, było przynajmniej coś takiego jak książka skarg i wniosków, dziś na urzędnika ZUS można się poskarżyć TV. Ponawiam pytanie, gdzie jest cela urzędników darmozjadów, którzy wykończyli Kluskę, albo piekarza z Legnicy? Gdzie można odwiedzić panią, co wymyśliła firmie dług i ile jej z paragrafu za to grozi jeśli firma upadnie, albo poniesie straty co już się stało?

Nie dbam o to jak brzmi moja mowa. Niech się nazywa populizmem, jeśli od tego ma komuś ulżyć. Skoro prawo jest surowe dla piekarza i Kluski, jak to się dzieje, że tandetni urzędnicy, cyniczne pielęgniarki i lekarze są bezkarni i co więcej biorą te same, nierzadko większe pieniądze niż urzędnicy solidni, chuchający na zimne lekarze i empatyczne pielęgniarki? Metoda na publiczne jest jedna, tam gdzie się da prywatyzować i to od wczoraj, tam gdzie się nie da, odwrócić proporcje. Co przez to rozumiem? Zauważyliście jak Polak wchodzi do urzędu, gabinetu lekarskiego, czy innej instytucji? Wchodzi na paluszkach, puka do urzędniczych drzwi i pyta czy można, jednym słowem Polak wchodząc boi się. Trzeba doprowadzić do takiej sytuacji, by urzędnik stał na baczność kiedy wchodzi Polak, bo Polak wchodzi do siebie, skoro to coś jest publiczne, nie jest gościem lecz gospodarzem. Który gospodarz puka do własnych drzwi i pyta czy wolno? Z drugiej strony uczciwy urzędnik i fantastyczny lekarz nie może się bać gospodarzy i powinien być również chroniony przed głupotą i nieuczciwością, pod jednym warunkiem, jeśli faktycznie jest uczciwy i nawet nie musi być fantastyczny, wystarczy, że będzie przyzwoity. Jak to zrobić, nie wiem. Od tego są rządy. W każdym razie dopóki będą tak wielkie dysproporcje prawne między publicznymi zawiadowcami i przerażonymi bezsilnymi "gospodarzami", będą umierali pacjenci i będą bankrutowały uczciwe firmy. Nie domagam się niczego ponad prawo. Nie chce nic więcej, jak tylko móc jako gospodarz eliminować czarne owce z naszego publicznego dobra, skoro już musi być publiczne.

Matka_Kurka 2008-03-05 20:48
Głosów: 280


URL do tego tekstu: http://www.matka-kurka.net/post/?p=1305

komentarze i post na forum onet.pl



Głosuj na ten tekst      Wyślij ten tekst na E-Mail  



Dziesięć najlepszych tekstów



27 grudnia 2006 by Matka Kurka

IVRP to raj na ziemi, Chrystus królem, a radiowozy rozwożą pizzę i colę!
To był wyjątkowy rok, takiego nie mieliśmy od 17 lat, pierwszy raz od 17 lat do marszałka sejmu wpływa wniosek, aby Jezusa Chrystusa ogłosić królem, a na komendzie można zamówic taxi lub pizzę.

Wszystko zaczęło się od kampanii partii zwanej żartobliwie prawem i sprawiedliwością, pod wdzięcznym tytułem `My dotrzymujemy słowa'. W ramach my dotrzymujemy słowa, jeśli mój brat zostanie prezydentem, ja nie zostanę premierem, premierem został atrakcyjny Kazimierz, pierwszy produkt medialny w Europie Środkowej. Rodzime Truman Show potrwało pół roku, w tym czasie, w ramach my dotrzymujemy słowa, w kwestii taniego państwa, powstało najwięcej w historii wolnej Polski nowych ministerstw i sekretarzy stanu, z ministerstwem śledzi i morza na czele, mamy najwięcej w historii Polski marszałków sej... cały tekst >>

Matka_Kurka 2006-12-27 16:27
Głosów: 1955


08 listopada 2007 by Matka Kurka

Kto się wychowywał na podwórku? Wpisywać miasta i zapalać świeczki "szlachcie"!
Cieszy Polska jako jedna z komnat Europy, w sieni już się nasiedzieliśmy, ale dziś nie o Europie, dziś o podwórku. Kto uważa, że z ludźmi ogarniętymi ideologią, chorobą psychiczną oraz akwizytorami można rozmawiać o rzeczywistości jest niedoświadczonym interlokutorem, albo nadaje się na terapeutę. Nie wolno z ludźmi borykającymi się z chorobą umysłową, z ludźmi pochłoniętymi ideologią i akwizytorami wchodzić w dyskusję. Akwizytorów traktujemy kartką, zakaz wstępu, ideologów i chorych uprzejmie prosimy o opuszczenie prywatnego terenu, nie grożąc, nie szczując złymi psami, po prostu grzecznie prosimy: "bardzo pana/panią przepraszam, niezwykle interesujące jest to co pan/pani mówi, ale właśnie mleko mi kipi, dziecko ząbkuje i na dodatek mąż/żona miał/miała przed chwilą stłuczkę". Takie uspraw... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-11-08 19:09
Głosów: 1145


25 października 2006 by Matka Kurka

Lech i Jarosław - ścieżki martyrologii, czyli jak rodziła się legenda opozycji!
Jak rodziła się legenda, czyli brat i brat tego brata, którego próbowano zabić przy pomocy przebitych profesjonalnie, wybuchających opon, w zupełnie nowej furze, ponieważ był niezwykle groźnym opozycjonistą, jak się okazało. A jak to się zaczęło?

1) Rok 1968 - 22 letni Adam Michnik zostaje relegowany z uczelni za protesty studenckie, Jacek Kuroń siedzi w więzieniu za próbę podjęcia dyskusji z władzą. Obaj chłopcy Jarek i Lech mają po 19 lat i studiują prawo marksistowskie, najbardziej opozycyjne z opozycyjnych kierunków.

2) Rok 1970-tragedia na Wybrzeżu, zabici robotnicy, ballada o Janku
Wiśniewskim, Jacek Kuroń nadal siedzi, braci nie widać, rok później piszą prace magisterskie o wyższości prawa Lenina nad prawem rzymskim.

3) Rok 1976-strajki w Ursusie, Radomiu, w... cały tekst >>

Matka_Kurka 2006-10-25 20:52
Głosów: 1105


18 września 2007 by Matka Kurka

Opowiem Wam historię jednego życia. Sami ocenicie, czy tak można i wypada żyć!
Szukam ciągle takiej formy przekazu, która nie będzie razić dydaktyzmem, ale bawiąc, wzruszając, nauczy mnie tego, czym chce się podzielić z innymi. Lubię historie z życia wyrwane, jak zdążyłem zauważyć takie historie lubicie również Wy, czytający moje próby formułowania słów w poszarpane myśli. Opowiem wam historię prawdziwą, nie będzie w niej polityki, szermierki ideologicznej, będzie tylko treść życia bohatera. Bohaterem opowieści jest człowiek, nikt ważny dla świata, świat nic o nim nie wie, a gdyby wiedział nie zawracałby sobie nim głowy.

Urodził się mój bohater dawano temu przed wojną, w małej ukraińskiej wiosce kilkadziesiąt kilometrów od Terespola. W domu było ich 9, mogło być 12, ale troje zmarło na biedę. Ten bardzo pospolity rodzaj śmierci, na nikim nie robił wrażenia, ... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-09-18 19:57
Głosów: 1001


26 września 2007 by Matka Kurka

Jarosław - człowiek znikąd, twarz bez wyrazu nie istniejącej IVRP!
Różnie się mówi o różnych ludziach. Mówi się, że ludzie są dziedzicami, spadkobiercami i kontynuatorami dorobku innych ludzi. Na przykład spadkobiercami dorobku Solidarności są ludzie, którzy w czasie trudnym dla Polski mieli odwagę stanąć naprzeciw ZOMO. Takich ludzi było sporo, legendarnych wojowników, spędzali po kilka lat w więzieniach, byli prześladowani, bito ich i ich rodziny. Bohaterem tamtych czasów był Jacek Kuroń, któremu SB wykończyła ojca i żonę, pobiła syna, a jego samego więziła wiele lat. Był bohaterem Kuroń, Wałęsa, Frasyniuk, Niesiołowski, Mężydło, Lis, Borusewicz, Michnik i wielu, wielu innych. Ci ludzie zachowują się dziś rozmaicie, ale żaden z nich, nigdy, nigdzie i nikomu nie powiedział, że Solidarność to on, a reszta to ZOMO. Obok tych ludzi, którym zawdzięczamy woln... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-09-26 11:26
Głosów: 752


13 grudnia 2007 by Matka Kurka

13XII! PiS, RM i inne sekty to plebs, ale to nie czyni Jaruzelskiego bohaterem!
13 XII - wiadomo jaki to dzień? Kto zapomniał, może być spokojnym, wszystko mu się przypomni. W TVP będziemy mieli odtworzony repertuar serwowany przez 18 lat. Rano kilka informacji i "występ" Jaruzelskiego obwieszczającego, że dla dobra Polaków trzeba Polaków potraktować czołgami. Po południu okratowany star przejedzie demonstrującego, późnym popołudniem wąsaty gitarzysta zaśpiewa o Janku który padł, a wieczorem już nieco luźniej, będziemy mogli obejrzeć "300 mil do nieba" (dobry film), albo bardziej spięci "Przesłuchanie" (bardzo dobry film), w zależności od tego, co się w tym roku wylosowało. Chyba jest już jasne, że będę się narażał, nie jest jeszcze jasne, że będę się narażał wszystkim. Demaskowanie mitologii jest moim ulubionym zajęciem, lubię to robić, ponieważ nic tak narodów nie u... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-12-13 19:24
Głosów: 661


19 października 2007 by Matka Kurka

Nawet kiedy przeprasza, stara się obrazić, zwłaszcza inteligencję POLAKÓW!
Ostatnie słowa. Człowiek, który rozumie znaczenie słowa wolność, godność, honor, inteligencja, nie będzie miał problemów z wyborem mniejszego zła. Demokracja jest warunkiem wstępnym, zaczynem społecznych relacji. Sama demokracja nie wystarczy, dużo ważniejszy jest model i duch demokracji. Prawdziwi Amerykanie, rdzenni i rodowici, to Indianie, to była ich ziemia i ich życie. Zmieniło się życie Amerykanów Indian, ponieważ przyjechały z całego świata hordy bandziorów, awanturników, złodziei, oszustów i kurtyzan, by zbudować Indianom demokrację. Indian zamknięto w rezerwatach, z czarnego lądu przywieziono niewolników i tak powstała "demokracja", dla wybranych. Bogate południe wielbiło swój model demokracji, gwałty na Murzynkach i torturowanie Murzynów, niedzielne rodzinne wyciec... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-10-19 20:36
Głosów: 638


08 maja 2007 by Matka Kurka

Idealny! Opozycyjny członek PZPR, katolik rozwodnik, 14 letni student prawa!
Zwracam się z uprzejma prośbą, o przyjęcie mnie do pracy w `tanim, solidarnym państwie', w charakterze czwartego wicepremiera, premiera bez teki. Prośbę swoją motywuję, gdyż studiowałem na Uniwersytecie Gdańskim, zaznaczam, że bez kozery było to na wydziale Prawa i Administracji. Teraz pokrótce przedstawię swoje merytoryczne kompetencje, które posiadam w obszarze szczegółowego wykształcenia. Mylną jest insynuacja jakobym studiował z perypetiami, gdyż czasookres studiowania był ambiwalentnie sprzężony z działalnością polityczną. Zaczął żem studia w roku pańskim 1983 i już w roku Anno Domini 1997 odebrałem dyplom prawniczy z macierzystego, przypisanego do mojej rejonizacji wydziału, co dało w dużym skrócie 14 lat edukacji. Czasookres studiowania był przesłanką do podjęcia działalności na pła... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-05-08 09:16
Głosów: 638


23 lipca 2007 by Matka Kurka

Zawiniło Webasto sprzężone z prawym kierunkowskazem! Zapalmy znicze!
Nie wiem co głupsze i co bardziej profanujące. Idiotyczne wypowiedzi z gatunku miał 22 lata i nie wiedział jak się hamuje ceramiczną hydrauliką? Czy psychologiczne recepty na ból, serwowane między reklamami sieci komórkowych. Ile już tych zniczy zapłonęło, w oknach i na witrynach. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci, taka tragedia. Nikt z nas sobie nie wyobraża, jaki to ból, jakie to cierpienie. A kto z nas wie, jak się robi takie spektakle, ogólnonarodowej żałoby? Kto wie skąd się biorą newsy, zwłaszcza te dramatyczne, pełne cierpienia, które przełykamy miedzy kęsem kanapki ze szczecińskim paprykarzem i napojem z hipermarketu w promocji. Te migawki cierpienia biorą się stąd, że trzeba pójść do matki, córki i spytać, co one czują, kiedy widziały jak członki najbliższych rozsypały się na francus... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-07-23 22:11
Głosów: 635


18 października 2007 by Matka Kurka

21.X możemy urządzić najweselszy pogrzeb w Europie! Pogrzeb bolszewizmu PiS!
Na barykadach rewolucji moralnej zatknięto, brunatną nitką haftowane, narodowe sztandary i powierzono rycerzom rewolucji, którzy ustawiali je pod wiatr wywołując medialny łopot. Machano nam przed oczami chorągwiami rozmaitymi, nie sposób odczytać co tam stało napisane, bo machano tak, aby napisów nie było widać - liczył się efekt. Przezorny ubezpieczony, ja te hasła zapisałem, zanim zostały wyszyte, pamiętam te hasła jeszcze w postaci matrycy.


I. Solidarne państwo.

II. 3 miliony mieszkań

III. Tanie państwo

IV. Walka z korupcją i aferami

V. Odnowa moralna

VI. Lustracja i dekomunizacja

VII. Polityka dumy narodowej


Takie były ambicje PiS i takie były cele, szybo się okazało, że środki wiodące do celu przeistoczyły się w cel ogóln... cały tekst >>

Matka_Kurka 2007-10-18 20:12
Głosów: 625



Więcej najlepszych tekstów




Powrót

dlaczego MK pisze

dlaczego na jedno kopyto

do oburzonych

dlaczego Matka_Kurka

dlaczego takie nagłówki

eksperyment

Demokracja
Jakiej Polski chcemy?
Silna Polska?
Bóg Honor Ojczyzna
Powstanie Warszawskie
antykomunizm
PIS - prawica?
wolność
liberalizm

tradycja
patriotyzm
kult biedy
dwie wizje Polski
populizm
procedura
dyktatura
rewolucja październikowa
komunizm
dekomunizacja

sprawiedliwość
propaganda sukcesu
normalne państwo
jest taki kraj
rewolucja moralna
kontrasty IV RP
IV RP i media
socjotechnika
skrót myślowy



Zobacz co piszą blogerzy na najnowsze tematy:

wszystkie najnowsze


coś dla miłośników motocykli
Honda
Kawasaki
Suzuki
Yamaha