Jakoś tak się składa, że co mi się pomyśli, to się sprawdza. Pisałem, że będzie smród i smród się stał, pisałem, że poseł PO rozmawiający z Sawicką to jakiś nieistotny gość, bo jakby był istotny, to już dawno wiedzielibyśmy, kto to jest i znów się nie myliłem. Pan poseł jest gdzieś tam w V rzędzie ław poselskich PO, ja go nie znam. Nie po to by się chwalić, ale po to by kontynuować dobrą passę, pisze rzeczy następujące. PiS skoczyło o 10%, gdy niebieska kropeczka weszła spięta krawatem do czerwonej kropeczki i wyszła bez krawata na luzie. PiS takie rzeczy pamięta, PiS tak "merytorycznie" prowadzi kampanię. Mimo, że nie ma już takiego luzu, bo pod bokiem siedzi OBWE, już podważające niezależność mediów, ale idzie PiS na całość z akcją CBA w środku kampanii. Idzie na bezczelnego, do przodu, po trupach. Dlaczego? Dlatego, że walczy o życie. Kaczyński już wie, że przegrywa i to nie z sondaży medialnych, ale z własnych sondaży, których PiS zamawia tonami. Sprawa z CBA ryzykowna, tak w ciemno to Jarosław w tę gierkę nie poszedł, musiał mieć ocenę nastrojów społecznych i dane, czy lud to kupi. Badania mają jednak tę wielką wadę, że niekoniecznie oddają istotę rzeczy i nie biorą pod uwagę intencji zleceniodawców, a to bardzo ważny element dla respondentów, wręcz decydujący o odpowiedzi. Kiedy spytasz Polaka:
Czy zagłosujesz na PO, jeśli się okaże, ze chcą sprywatyzować szpitale i rozkraść narodowy majątek, po to byś ty umierał w konwulsjach?
Oczywiście usłyszysz odpowiedź NIE i to 99 na 100 gardeł, ten jeden głos na TAK, będzie zwolennikiem eutanazji, albo samobójcą. Jednak kiedy pokażesz na telebimie odgrzewanego kotleta trzeciorzędnej posłanki, rozmawiającej z czwartorzędnym posłem i powiesz, że to w ramach walki o dobre imię CBA, zaczynają się schody. Schody w dół, ponieważ to co miało zdziałać przeciw PO, zaczyna działać przeciw PiS. Polacy już wiedzą, że z tym Kaczmarkiem, to tak nie do końca było i nie wiedzą, co w ogóle w tej układance robił prezydent. Poza tym Kaczmarek był hitem, wielko-budżetowy film, same gwiazdy, efekty specjalne, symulacje komputerowe, polski Terminator. Mogło robić i robiło wrażenie, dlatego kiedy się robi Terminatora II Ostatnia krew, to trzeba zadbać, aby film był lepszy od książki i pierwszej części. A co my tu mamy? Mamy drugoplanowych aktorów, mamy kadry kręcone weselną kamerą VHS, mamy końcówkę kampanii i schowanego chorego premiera, którego broń Boże nie można kojarzyć z tymi świństwami. Premier jest chory, wiadomo na co (kompromitacja tremens) i o niczym nie wie. To tylko CBA działa normalnie i informuje Polaków o sukcesach. Nowy plan obozu PiS? A i owszem! Pełna desperacja, narażanie się na krytyczne oceny OBWE, kolejny raz Kaczyński robi sobie z buzi cholewkę, ale nic to, liczy się cel. Sukces posmakowany przy kręceniu Terminatora jedynki.
Pudło panowie desperaci, dziś na konferencji nie pokazaliście respondentom tego o co pytaliście, nie było Terminatora II. Pokazaliście coś zupełnie przeciwnego. Kiepski, czarno czarny film, Terminatorek 0,02 i trzymacie kciuki, żeby chociaż to się udało, bo jak nie to koniec. Nie uda się i to już KONIEC. Jeśli nie macie nic ciekawszego, a wszystko wskazuje, że nie macie, możecie się już oswajać z komisjami śledczymi, ale od tej drugiej strony stołu, jedynie odprawy ministerialne na otarcie łez pozostają. Polacy nie cierpią takich numerów, Polak nienawidzi kiedy się z niego robi głupka i pokazuje to w telewizji. Zniknął pan pierwszy demagog, wiadomo z jakich względów i dwóch jąkających się panów na konferencjach, używających języka rynsztoka, nie da rady zatrzeć wrażenia rozpaczy i desperacji. Wyświetliliście dziś na telebimie, że przegrywacie wszystko.
Co jest warty Kaczyński i PiS, pokazał zarówno zgrany Kwaśniewski w nie najlepszej dyspozycji, jak i Tusk, umówmy się niezbyt otrzaskany polityk. Obaj wskazali miejsce w szeregu kompletnego nieudacznika, żyjącego w inkubatorze sztabowej propagandy i dozgonnej miłości wśród wożonych po całej Polsce klakierów. Plastelina medialna, wydmuszka polityczna, tyle zostało z pana rotacyjnie chorego kłamcy, notorycznego kłamcy, małego Jarusia mamusi. Jak to coś zostało wylansowane na stratega i "starego kawalera stanu", to tylko paru pismaków z dziennika, RZ i Wprost wie. W każdym razie, nie ma powrotu, porażka PiS się należy jak psu buda i niech się stanie. Każdy niech stanie przy urnie 21X i wrzuci do urny kciuk skierowany w dół, pokażemy w ten sposób demokracji, aby dobiła PiS. Tyle w temacie prywatyzacji szpitali, którą i tak w jakiejś formie trzeba przeprowadzić, zanim zaczniemy umierać SOLIDARNIE.
Matka_Kurka 2007-10-16 19:37
Głosów: 305

URL do tego tekstu: http://www.matka-kurka.net/post/?p=1117
komentarze i post na forum onet.pl
Jeśli podoba Ci się ten tekst zagłosuj na niego, a znajdzie się na liście najlepszych. Im więcej głosów zdobył, tym jest wyżej.
Wyślij ten tekst na E-Mail Dodaj do:



Dziesięć najlepszych tekstów
27 grudnia 2006 by Matka Kurka
IVRP to raj na ziemi, Chrystus królem, a radiowozy rozwożą pizzę i colę!
To był wyjątkowy rok, takiego nie mieliśmy od 17 lat, pierwszy raz od 17 lat do marszałka sejmu wpływa wniosek, aby Jezusa Chrystusa ogłosić królem, a na komendzie można zamówic taxi lub pizzę.
Wszystko zaczęło się od kampanii partii zwanej żartobliwie prawem i sprawiedliwością, pod wdzięcznym tytułem `My dotrzymujemy słowa'. W ramach my dotrzymujemy słowa, jeśli mój brat zostanie prezydentem, ja nie zostanę premierem, premierem został atrakcyjny Kazimierz, pierwszy produkt medialny w Europie Środkowej. Rodzime Truman Show potrwało pół roku, w tym czasie, w ramach my dotrzymujemy słowa, w kwestii taniego państwa, powstało najwięcej w historii wolnej Polski nowych ministerstw i sekretarzy stanu, z ministerstwem śledzi i morza na czele, mamy najwięcej w historii Polski marszałków sej...
Matka_Kurka 2006-12-27 16:27
Głosów: 1327

25 października 2006 by Matka Kurka
Lech i Jarosław - ścieżki martyrologii, czyli jak rodziła się legenda opozycji!
Jak rodziła się legenda, czyli brat i brat tego brata, którego próbowano zabić przy pomocy przebitych profesjonalnie, wybuchających opon, w zupełnie nowej furze, ponieważ był niezwykle groźnym opozycjonistą, jak się okazało. A jak to się zaczęło?
1) Rok 1968 - 22 letni Adam Michnik zostaje relegowany z uczelni za protesty studenckie, Jacek Kuroń siedzi w więzieniu za próbę podjęcia dyskusji z władzą. Obaj chłopcy Jarek i Lech mają po 19 lat i studiują prawo marksistowskie, najbardziej opozycyjne z opozycyjnych kierunków.
2) Rok 1970-tragedia na Wybrzeżu, zabici robotnicy, ballada o Janku
Wiśniewskim, Jacek Kuroń nadal siedzi, braci nie widać, rok później piszą prace magisterskie o wyższości prawa Lenina nad prawem rzymskim.
3) Rok 1976-strajki w Ursusie, Radomiu, w...
Matka_Kurka 2006-10-25 20:52
Głosów: 887

18 września 2007 by Matka Kurka
Opowiem Wam historię jednego życia. Sami ocenicie, czy tak można i wypada żyć!
Szukam ciągle takiej formy przekazu, która nie będzie razić dydaktyzmem, ale bawiąc, wzruszając, nauczy mnie tego, czym chce się podzielić z innymi. Lubię historie z życia wyrwane, jak zdążyłem zauważyć takie historie lubicie również Wy, czytający moje próby formułowania słów w poszarpane myśli. Opowiem wam historię prawdziwą, nie będzie w niej polityki, szermierki ideologicznej, będzie tylko treść życia bohatera. Bohaterem opowieści jest człowiek, nikt ważny dla świata, świat nic o nim nie wie, a gdyby wiedział nie zawracałby sobie nim głowy.
Urodził się mój bohater dawano temu przed wojną, w małej ukraińskiej wiosce kilkadziesiąt kilometrów od Terespola. W domu było ich 9, mogło być 12, ale troje zmarło na biedę. Ten bardzo pospolity rodzaj śmierci, na nikim nie robił wrażenia, ...
Matka_Kurka 2007-09-18 19:57
Głosów: 736

26 września 2007 by Matka Kurka
Jarosław - człowiek znikąd, twarz bez wyrazu nie istniejącej IVRP!
Różnie się mówi o różnych ludziach. Mówi się, że ludzie są dziedzicami, spadkobiercami i kontynuatorami dorobku innych ludzi. Na przykład spadkobiercami dorobku Solidarności są ludzie, którzy w czasie trudnym dla Polski mieli odwagę stanąć naprzeciw ZOMO. Takich ludzi było sporo, legendarnych wojowników, spędzali po kilka lat w więzieniach, byli prześladowani, bito ich i ich rodziny. Bohaterem tamtych czasów był Jacek Kuroń, któremu SB wykończyła ojca i żonę, pobiła syna, a jego samego więziła wiele lat. Był bohaterem Kuroń, Wałęsa, Frasyniuk, Niesiołowski, Mężydło, Lis, Borusewicz, Michnik i wielu, wielu innych. Ci ludzie zachowują się dziś rozmaicie, ale żaden z nich, nigdy, nigdzie i nikomu nie powiedział, że Solidarność to on, a reszta to ZOMO. Obok tych ludzi, którym zawdzięczamy woln...
Matka_Kurka 2007-09-26 11:26
Głosów: 526

23 lipca 2007 by Matka Kurka
Zawiniło Webasto sprzężone z prawym kierunkowskazem! Zapalmy znicze!
Nie wiem co głupsze i co bardziej profanujące. Idiotyczne wypowiedzi z gatunku miał 22 lata i nie wiedział jak się hamuje ceramiczną hydrauliką? Czy psychologiczne recepty na ból, serwowane między reklamami sieci komórkowych. Ile już tych zniczy zapłonęło, w oknach i na witrynach. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci, taka tragedia. Nikt z nas sobie nie wyobraża, jaki to ból, jakie to cierpienie. A kto z nas wie, jak się robi takie spektakle, ogólnonarodowej żałoby? Kto wie skąd się biorą newsy, zwłaszcza te dramatyczne, pełne cierpienia, które przełykamy miedzy kęsem kanapki ze szczecińskim paprykarzem i napojem z hipermarketu w promocji. Te migawki cierpienia biorą się stąd, że trzeba pójść do matki, córki i spytać, co one czują, kiedy widziały jak członki najbliższych rozsypały się na francus...
Matka_Kurka 2007-07-23 22:11
Głosów: 511

09 maja 2006 by Matka Kurka
List otwarty różnych Polaków Jednej Polski oszukanych przez wielu polityków IVRP
Mam ostateczną propozycję dla wszystkich, którym IVRP podobnie jak mnie niszczy nadzieje na normalną, wolną, demokratyczną Polskę. Po wysłuchaniu Waszych uwag uważam, że protest powinien mieć następująca formułę.
1) Wysyłamy listy indywidualnie, to zamknie usta wszechpodejrzliwej IVRP, której w proteście trudno będzie się doszukać układu, chyba że obywatelskiego
2) List wysyłamy na adres kancelarii marszałka sejmu i kancelarii prezydenta, najlepiej w formie tradycyjnej i elektronicznej. Najbezpieczniejsza formą jest wysłanie listu poleconego, zawsze będzie można udowodnić ilu nas było. List od tego momentu jest wł;asnością wszystkich, którzy jego treść uznają za swój głos.
3) Aby nie zaśmiecać forum codziennym wklejaniem w stylu sztabu IVRP, czy RM chciałbym aby treść listu z...
Matka_Kurka 2006-05-09 11:21
Głosów: 495

09 października 2007 by Matka Kurka
Kwaśniewski juz odchodzi, Kaczyńskiego może powstrzymać tylko Tusk!
Przezorny ubezpieczony, na wypadek kłamstw kilka praktycznych porad. Pytania zadaje Jarosław i jego telewizja, odpowiada Donald i Polacy tęskniący za narodzinami normalności.
Czy pan Donald Tusk chce Polski solidarnej, czy liberalnej?
Chcemy Polski obywatelskiej, w której obywatel będzie patrzył z góry na władzę a nie odwrotnie. Chcemy jak najwięcej władzy dla samorządów, jak najmniej dla urzędów. Będziemy wspierać obywateli z inicjatywą i nie pozwolimy się bać tym Polakom, którzy chcą spokojnie pracować, nie koniecznie zakładać firmy. Nie pozwolimy się bać Polakom ciężkiej pracy, ponieważ rynek pracy jest dla nas celem numer jeden, rozwiązującym wszystkie największe bolączki Polski. Polska wolna, pełna swobód dla ludzi twórczych i Polska pamiętająca o tych, którym się nie ...
Matka_Kurka 2007-10-09 20:33
Głosów: 451

12 października 2007 by Matka Kurka
Skąd w Tusku tyle brutalności, przykro było patrzeć jak się znęcał nad słabszym!
Dobrze, zgoda mówiłem dokopać. Tak, nie wypieram się, zachęcałem, żeby zmasakrować. Owszem, nawoływałem, daj mu popalić Donald, ale na litość Boską, na rany Chrystusa, po co rozkładać na łopatki i jeszcze kopać, po co po leżącym skakać i dlaczego zmasakrowanego ciągać za nogę po podłodze? Jedyne co usprawiedliwia Donalda to fakt, że posprzątał na koniec po sobie i wyniósł "przeciwnika" ze studia.
Matka_Kurka 2007-10-12 21:12
Głosów: 436

30 września 2007 by Matka Kurka
Mały kapral, partyzant, mówi o Polsce dla Polaków! Głosujcie i pilnujcie witryn !
Kiedyś pewien austriacki kapral opowiadał w bawarskich knajpach, jak wielkie będą Niemcy. Na początku ludzie się z niego śmiali i za wszarz wyprowadzali z lokalu. Wtedy kapral krzyczał na ulicach, zbierał sobie podobnych podrzutków i wracał oknem do lokalu. Mówił tak, że i po pijaku nie dało się tego słuchać. Mówił o Niemcach, którzy zostali skrzywdzeni przez inne narody, że tylko silne Niemcy wojujące w Europie, będą Niemcami godnymi szacunku. Krzyczał, że bolszewizm zagraża światu, że światu zagrażają Żydzi spiskujący międzynarodowym kapitałem. Po krzykach, przedstawił Niemcom prostą receptę na sukces: aby Niemcy rosły w siłę, trzeba przejąć majątek żydowski i rozdać głodującym niemieckim rodzinom. Tak będzie sprawiedliwie. Te jego myśli, po latach, nazwano narodowym socjalizmem. Dalej o...
Matka_Kurka 2007-09-30 18:36
Głosów: 425

18 października 2007 by Matka Kurka
21.X możemy urządzić najweselszy pogrzeb w Europie! Pogrzeb bolszewizmu PiS!
Na barykadach rewolucji moralnej zatknięto, brunatną nitką haftowane, narodowe sztandary i powierzono rycerzom rewolucji, którzy ustawiali je pod wiatr wywołując medialny łopot. Machano nam przed oczami chorągwiami rozmaitymi, nie sposób odczytać co tam stało napisane, bo machano tak, aby napisów nie było widać - liczył się efekt. Przezorny ubezpieczony, ja te hasła zapisałem, zanim zostały wyszyte, pamiętam te hasła jeszcze w postaci matrycy.
I. Solidarne państwo.
II. 3 miliony mieszkań
III. Tanie państwo
IV. Walka z korupcją i aferami
V. Odnowa moralna
VI. Lustracja i dekomunizacja
VII. Polityka dumy narodowej
Takie były ambicje PiS i takie były cele, szybo się okazało, że środki wiodące do celu przeistoczyły się w cel ogóln...
Matka_Kurka 2007-10-18 20:12
Głosów: 408

Więcej najlepszych tekstów
Powrót